Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka

"Wierzyć i kochać Chrystusa to kochać to, czego On chce, kochać Jego wolę"
ks. T. Dajczer "Rozważania o wierze"

U PROGU DNIA - ZDRADA BOGA – ZDRADĄ WŁASNEGO SERCA

U PROGU DNIA” w Radiu Katowice – Środa – 10. 02. 2021 r., g. 6.15 – ks. Stefan Czermiński
(Środa – 5 tygodnia zwykłego; Czyt.: Rdz 2, 4b – 9. 15 – 17 ; Mk 7, 14 – 23; Wspomn. św. Scholastyki, dziewicy)

ZDRADA BOGA – ZDRADĄ WŁASNEGO SERCA

Witam serdecznie, Szczęść Boże!

Dziś w Ewangelii – rozmowa Jezusa o czystości. Wydaje się, że wszyscy rozumieją wartość zachowania czystości, zwłaszcza w dobie pandemii. Nie wszyscy jednak wiedzą, jak bardzo czystość zewnętrzna zależy od czystości wewnętrznej. Pan Jezus kieruje nasze myśli właśnie ku czystości wewnętrznej, czystości serca.

Żydzi dużo o tym wiedzieli, otrzymali bowiem od Boga Prawo, czyli – mówiąc w skrócie – Dziesięć Przykazań. Cenili je sobie je bardzo, bo widzieli w nich klucz do duchowego rozwoju człowieka, do jego wielkości. Żadne inne prawo nie było tak piękne i tak trafne. To był ich skarb! Znak ich wybraństwa! Znak szczególnej miłości Boga do nich.

Dlatego złamanie przykazania kojarzyło się Żydom ze zdradą, z nieczystością, z cudzołóstwem!

A jednak z biegiem lat pamięć o tej Miłości coraz bardziej się zacierała. Wtedy też dokonywał się dziwny proces: Prawo coraz bardziej traciło swój blask, przypominając, jeśliby użyć dzisiejszego porównania, zwykły kodeks drogowy. Wciąż je uszczegóławiano i wyjaśniano, zapominając jednocześnie o Jego Twórcy. Mistykę zastąpiła sterta dziwnych zasad i lęk przed karą.

Dzisiaj Jezus to wyjaśnia: „Dzieci moje, – mówi – przestańcie się bać! ...Bo nic z tego, co z zewnątrz wchodzi w człowieka, nie uczyni go nieczystym; bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka... To co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota... To... czyni człowieka nieczystym".”

Jezus w tych słowach objawia nam niezwykłą tajemnicę człowieka. Człowiek bowiem nosi w swoim wnętrzu podobieństwo do Swego Stwórcy. Gdy łamiemy Prawo Boże, czujemy wyraźnie, że ranimy swoje serce! Że doszło do zdrady!

Dlatego tak ważne jest wsłuchiwanie się w swoje serce. Wszak ukształtował je Bóg i zapisał w nim swoje piękno. Blask swojej Prawdy. Dlatego tak ważna jest rozmowa z Bogiem, modlitwa. Grzechy pojawiają się wtedy, gdy Bóg przestaje być dla nas żywą Osobą. Wtedy też często zjawia się stres. Szaleją w nas emocje... Nie mamy czasu na zastanowienie się. Na wejście w siebie. Na pogadanie z kimś mądrym. Wtedy zapada decyzja zdrady Boga. A co nam po czystych rękach, gdy serce się miota?

Akurat dzisiaj wspominamy św. Scholastykę, która mogłaby być uznana za patronkę duchowych rozmów. Była bliźniaczką św. Benedykta. To oni, założywszy razem słynne klasztory benedyktynów i benedyktynek w Subiaco, a potem na Monte Cassino, stoją u początków Chrześcijańskiej Europy. To stamtąd promieniowało bogactwo duchowości benedyktyńskiej, wyrażające się w prostym zawołaniu: „Ora et labora!”, czyli „Módl się i pracuj!”

Kiedy święte rodzeństwo spotkało się po raz ostatni na tej ziemi, ich rozmowa przedłużyła się do późnej nocy. Benedykt, ze względu na regułę, chciał już odejść, ale siostra błagała go, aby jeszcze został. Wtedy zaczął padać tak silny deszcz, że zmusił go do pozostania całą noc. Benedykt wiedząc, że to siostra wyprosiła deszcz u Boga, łagodnie ją napomniał, a ona mu na to: „Prosiłam, a ty mnie nie chciałeś wysłuchać. Poprosiłam przeto Boga, i zostałam wysłuchana!” Trzy dni później Scholastyka umarła.

A my pamiętajmy: Jesteśmy europejczykami, czyli ludźmi, którzy mają czas na rozmowy duchowe i na słuchanie tego, co nam mówi serce!

Dobrego dnia! – życzy ks. Stefan Czermiński


© Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka


DMC Firewall is a Joomla Security extension!