Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka

"Na próżno gimnastykowalibyście wasze umysły, na próżno napełniali głowę rozlicznymi pięknymi i potrzebnymi wiadomościami, jeżeliby zabrakło tego wewnętrznego dziecięcego stosunku do Niepokalanej jako do Matki, Hetmanki i Nadziei naszej."
Św. Maksymilian M.Kolbe "Pisma"

U PROGU DNIA - CZAS POŻEGNAŃ...

U PROGU DNIA” w Radiu Katowice – Środa – 24. 08. 2022 r., g. 6.15 – ks. Stefan Czermiński
(Środa 21 tyg.; Święto św. Bartłomieja, Apostoła,; Czyt.: Ap 21,9b – 14; J 1, 45 – 51)

TORTURY ŚW. BARTŁOMIEJA, WOJNA NA UKRAINIE i CZAS POŻEGNAŃ

sluchaj audio...

Serdecznie witam wszystkich! Szczęść Boże!

Dziś może więcej emocji w moich słowach, ale proszę się nie dziwić... To ostatni już felieton, bo pragnę się z Wami, Drodzy Słuchacze, pożegnać!

Podjąłem tę nieco zaskakującą decyzję, bo wkrótce stuknie mi siódmy krzyżyk (choć trudno mi w to uwierzyć, bo – na poziomie głowy – rozpiera mnie młodość!!!). Aliści, jak mówił niezapomniany Waldorff, kalendarza nie da się oszukać. Trzeba powoli opuszczać pierwszą linię frontu, póki są jeszcze siły, by móc to zrobić z honorem i z humorem... Ażeby nie doszło do takiej sytuacji, jak u mojego przyjaciela, który mi kiedyś wyznał, że jak się do północy nie położy, to później jest już tak słaby, że nie ma sił się położyć...

Dlatego chcę ustąpić miejsca na antenie Radia Katowice młodszym kapłanom; tym bardziej, że moja tu obecność sięga już prawie 28 lat. Uzbierało się około 900 felietonów, które – zwłaszcza za czasów komuny – z uporem rozpoczynałem słowami: Szczęść Boże!

Zawierały one bowiem główną myśl felietonów, aby już „U PROGU DNIA” zapalić w sercach słuchaczy światełko nadziei, że kochający Bóg jest blisko i pośród naszych kłopotów nie jesteśmy sami!

Czy to się udało? Bóg to wie! Ale zdarzały się serdeczne echa... Wiernym słuchaczem był arcybiskup senior Damian Zimoń... Bywało, że zadzwonił zaraz po emisji, aby pochwalić, albo skorygować... ale zawsze pokrzepić! Serdeczne dzięki – i Jemu – i wszystkim sympatykom za duchowe wsparcie...

Wróćmy jednak, po raz ostatni, do Słowa Bożego. Dziś mamy Święto Apostoła Bartłomieja. Jego atrybutem jest jego skóra, którą trzyma w ręku, co pokazują jego rzeźby... Męczennik, który oddał życie za Chrystusa, ponosząc taką właśnie torturę: odarcie ze skóry.

Skąd jednak tak heroiczna postawa? To proste. U źródła jego bohaterstwa stoi niezwykle osobiste, wręcz mistyczne spotkanie, jakie Bartłomiej przeżył kiedyś, gdy samotnie modlił się pod drzewem w ogrodzie. Ukazał mu się Jezus! Pełen chwały i miłości... Gdy później przyprowadzono Bartłomieja do Nauczyciela, a Ten przypomniał mu owo mistyczne spotkanie, o którym przecież nikt w świecie nie mógł wiedzieć, Bartłomiej zrozumiał, że Jezus jest Bogiem. Decyzja była szybka. Zostawił wszystko i poszedł za Nim.

W tym miejscu, pozwólcie Kochani, że wspomnę o Ukrainie, która świętuje dziś Dzień Niepodległości. Kraj ten, dotknięty wojną, przypomina trochę Bartłomieja... Odzierany z tego co najdroższe.... Może jednak, tak jak Bartłomiej, nie załamie się, bo i tam w czasie wojny zdarzają się sytuacje mistyczne. Ciekawie opowiada o tym biskup charkowsko-zaporoski – Paweł Gonczaruk.

„Jesteśmy właściwie stale przygotowani na nagłą i niespodziewaną śmierć!” – wyznaje biskup, który nie boi się rozwozić żywności – nawet pod ostrzałem. Pewnego dnia odwiedził żołnierzy i spotkał wśród nich swojego parafianina, a ten poprosił go o odprawienie Mszy w bazie wojskowej. Na Mszę przyszli wszyscy, choć większość była niewierząca. „Liturgia – mówił biskup – choć znajdowaliśmy się w obskurnym garażu, zachwyciła wszystkich swoim pięknem. Żołnierze długo trwali nieruchomo, w absolutnej ciszy. Zapytani dlaczego – mówili, iż nigdy jeszcze nie doświadczyli tak wielkiego pokoju serca!”

Kończąc, chciałbym Was, Kochani słuchacze, zachęcić do zajrzenia głębiej w swoją przeszłość, a zwłaszcza w te chwile najtrudniejsze, aby odkryć, że Bóg dawał wtedy znaki! Że jest blisko, że nas nie opuścił!

Dobrego dnia! – ks. Stefan Czermiński

 


© Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka


Our website is protected by DMC Firewall!